Samo urządzenie służy do przesuwu jednego z łożysk osadzonego na konstrukcji, do której umocowane są ramiona ze stołami aluminiowymi. Dzięki takiej zasadzie działania tekstylia umieszczane na stołach aluminiowych podczas cyklicznych obrotów są przemieszczane pod kolejne głowice drukujące. W miedzy czasie mechanizm podnoszący konstrukcję ze stołami unosi ją do góry na określoną odległość od sita/sit.
Tak pokrótce wypada zasada działania indexera.
A które czynniki jego konstrukcji wpływają na to, jak cała maszyna wypada podczas druku? Są to:
1. Układ jezdny indexera - tzw. karetka umieszczona na profilu( szynie ). Im dokładniejsza klasa wykonania, tym mniejsze luzy poprzeczne,
2. Element hamujący karetkę w końcowej fazie przesuwu - amortyzator wytracający energię kinetyczną - i jednocześnie służący do określenia końcowej pozycji karetki. Przesuw ten określany jest jako index, 3. Gniazdo łożyska dolnego - element najczęściej stalowy, utwardzany, którego konstrukcja odpowiada wymiarom łożysk umieszczonych w dolnej części maszyny, odległość których od siebie określana jest jako podział dolny. Umieszczony jest na karetce indexera,
W maszynach z napędem pneumatycznym tego producenta największy problem sprawia amortyzator hamujący. Wytracając energię kinetyczną masy kilku set kilogramów zmienia swoje parametry pracy dość znacznie. Dzieje się tak ze względu na zmianę temperatury oleju znajdującego się wewnątrz amortyzatora podczas sprężania. Oczywiście nie można mieć jakichkolwiek zastrzeżeń co do zasady działania tego elementu. No chyba, że sprężany olej wstępnie byłby podgrzewany do optymalnej temperatury. Ale to inna bajka i innego pułapu cena.
Tak więc obsługa maszyny powinna wiedzieć, iż przed rozpoczęciem drukowania maszyna powinna wykonać ileś tam cykli aby warunki pracy zostały zoptymalizowane.
Z drugiej strony zmienne warunki pracy amortyzatora stwarzają zagrożenie na pozostałe elementy mechaniczne, które wyznaczają dokładność druku, a przede wszystkim jego powtarzalność. Z doświadczenia wiem, iż po kilku miesiącach pracy maszyn z napędem pneumatycznym wymagana jest regulacja całego systemu obrotu stołów. Niby nic. Odpowiedni klucz, 10-15 minut spędzonych pod konstrukcją i sprawa załatwiona. Ale do tego potrzebne jest odpowiednie przeszkolenie obsługi oraz odpowiedni zapis w dokumencie obsługi danej maszyny, którego jest brak. Następstwem tego są telefony do producenta, e-mail'e, niepotrzebna nerwówka i strata czasu użytkownika.
Znając maszyny innych producentów, pracujące już od blisko 20 lat, nasuwa się pytanie: jak długo będą pracować maszyny firmy Printex UE s.c.?
Na odpowiedź przyjdzie się nam poczekać jeszcze dekadę. W końcu najważniejszą rzeczą dla każdego producenta jest czas "bezawaryjnego" działania jego produktu w ramach okresu gwarancji. No chyba że producent zakłada wypracowanie renomy swoich produktów, co musi skutkować stosowaniem podzespołów i rozwiązań technicznych bardziej "głupoto odpornych".